Misie patrzą w okna UM

 

Fundacyjne Misie to niebylejakie zabawki. Protestują przeciwko niesprawiedliwości wobec Fundacji. W dniu 16-października usiadły przed Urzędem Miasta Łodzi, żeby patrzeć wymownie w okna instytucji. Ich cel jest jak zawsze taki sam – przypomnieć o konflikcie, który wiele kosztował „Dziewczynkę z zapałkami” i jej podopiecznych. (więcej o konflikcie przeczytasz tutaj)

Fundacja i Pluszowe Misie chcą poprosić wszystkich o wsparcie w walce o sprawiedliwość. Przeżyliśmy już jedną eksmisję, która bardzo ograniczyła możliwość działalności naszej organizacji. Kiedyś w budynku przy ulicy Gdańskiej 29 w Łodzi przebywało mnóstwo dzieci. Od kiedy okazało się, że warunki tutaj są nieodpowiednie, trzeba było zupełnie zarzucić pracę hostelu, półkolonie itp. Pieniądze, które wydaliśmy na remont poszły całkowicie na marne, a biuro zostało eksmitowane z drugiego piętra i przeniosło się na trzecie, gdzie są bardzo złe warunki do pracy.

Nic dziwnego, że Misie się usadowiły tego dnia przed Urzędem. To sprawa nie tylko pracowników Fundacji, ale tysięcy dzieci, które mogłyby skorzystać z budynku w ramach półkolonii, wycieczek i przy wielu innych okazjach. (for english version see below)

(zobacz pełną galerię / see the photo gallery)

20181016 130638m

 The Plushes look at the Town Hall's windows

The Plushes of our Foundation are not just ordinary toys. They protest against injustice done to the Foundation. On 16th of October they sat down before the Town Hall in Łódź to look emphatically at windows. They always have one goal - to remind about a conflict that cost the Foundation and it's proteges a lot.

 The Foundation and the Plushes want to ask everyone for support in their fight for justice. We had one eviction done, which severly limited potential activities of our organistation. Once there were many children in Foundation's building. Since we specialists decided that conditions are not suitable for children we had to abandon our hostel and many activities organized for children inside. Money we had invested in renovation works were totaly wasted, and office workers were evicted from the second floor. It moved to the third floor where we have very bad conditions and no money left to change that. 

powrót do strony głównej